Wielkim krokami zbliżają sie mikołajki a ja nie mam pomysłu na jakiekolwiek prezenty. Dodatkowo jestem przeziębiona, a pogoda wcale a wcale nie pociesza.
Grudzień zapowiada sie jako bardzo pracowity miesiąc, zaczynając od codziennego wstawania przed 6 przez egzaminy próbne do kupowania prezentów na święta.
kurde, oddajcie mi lato! *.*
więc co(: ja uciekam. niebawem znów sie tu pojawie(: ciał.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz