piątek, 29 lipca 2011

zazwyczaj wieczorami mam ochotę na herbatę i na życie z Tobą, wiesz?

Cześć;) Ostatnio dostałam kilka wiadomości, że nie można skomentować mojego bloga, naprawde nie mam pojęcia co sie dzieje, jedna osoba również napisała mi, żebym pokazywała na blogu w co sie ubieram, więc w sumie czemu nie, jako że jestem baaaaardzo leniwą osobą to nie będę robiła Sobie zdjęć jak wyglądam w poszczególnym dniu a jedynie będę wstawiała zdjęcia ubrań, które niedawno kupiłam;) Dziś akurat trafiłam na świetną przecenę w reserved;)
reserved-60zł
reserved-30zł

trafiłam też na całkiem fajną bransoletke-gumke;)

stragan-19zł;)

a wracając z mamą z miasta weszłyśmy to sklepu i kupiłam too : 

i powiem szczerze, że baaaaaaardzo dobre;) na dziś to chyba byłoby tyle;) Cześć.
+moje statystyki coś ostatnio bardzo skaczą, bardzo mi miło;)

czwartek, 28 lipca 2011

myśl co chcesz, dobrze wiesz co dla mnie znaczysz..

Cześć!;) Więc dziś moge powiedzieć szczerze, że jest dobrze zajebiście, kurewsko dobrze!; ) dawno nie było aż tak dobrze o.O co chyba jest troche dziwne, ale w tym momencie nie mam czasu nad zastanawianiem się nad tym, taaaak. chciałam napisać dziś coś dłuższego, dlatego czekałam do wieczora ale jakoś nie mam pomysłów, jutro postaram sie wstawić jakieś zdjecia. a ja wracam do oglądania Skinsów. Baaj
Beyoce - Best Thing I Never Had
+ kochane anonimki, nie wpierdalajcie sie w moje życie, ja rozumiem, że zakładając formspringa zdecydowałam sie na to, że każdy bd mógł napisać mi co myśli bez żadnych konsekwencji bo najczęściej podpisać sie boicie, no i co? piszcie Sobie mnie naprawde to nie rusza. ale żeby wpierdalać sie w to co robię, z kim chodze, z kim nie chodze, kogo kocham, po co z kimś chodze, czemu tak a nie innaczej to wszystko wygląda to chyba moja prywatna sprawa, prawda? nie macie Swojego życia? czy moje jest tak zajebiste, że chcecie być jego częścią? skoro tak bardzo wszyscy mnie nienawidzicie to powiedzcie mi to prosto w oczy i wara od mojego życia, tyle;> pozdrawiam:*

środa, 27 lipca 2011

jaram się tobą i wzajemnie ot tak jaram cię..

Chcę kogoś kto wyciągnie mnie na spacer w deszczu, pocałuje na środku ulicy, pociągnie ze śmiechem za rękę, odgarnie mokre włosy i powie jak pięknie mi w nich. Chcę kogoś kto w środku nocy zadzwoni po to by powiedzieć mi jak bardzo chciał by ze mną być teraz. Chcę kogoś kto ściągnie dla mnie płaszcz w zimie gdy będę dygotać z zimna, kto włoży moje ręce w swoje rękawiczki i pocałuje w czoło. Chcę głębokich spojrzeń, dotyku, pocałunków tych prostych bez pożądania, ale i tych przy których zapominasz, że istnieje świat w okół.
Ano i jeszcze chciałabym bardzo, bardzo, bardzo podziękować ` I `<3 strasznie mocno Cie kocham i dziękuje, że tak cierpliwie potrafisz mi wszystko tłumaczyć, dziękuje, że moge na Ciebie liczyć, dziękuje, że tak bardzo mi pomagasz. Taka kuzynka to SKARB!<3.
Vixen - Myśl co chcesz 








Sopot<3

wtorek, 26 lipca 2011

tesknie już chociaz dobrze Ciebie nie poznałam..

Cześć, więc co? Troche mi sie wszystko pokomplikowało.. Nie rozumiem w ogóle co sie mną dzieje, nagle ot tak z dnia na dzień przestałam rozumieć cokolwiek. To chyba źle, tak to zdecydowanie bardzo źle. Mam zbyt dużo czasu na myślenie i analizowanie tego wszystkiego i to mnie niszczy, bo czuje jakąś pustke którą ciężko wypełnić czymkolwiek. Może to tylko to, że tęsknie a może to, że ostatnimi czasy dużo Sobie uświadomiłam. Kurwa przecież, nie można tęsknić za osobą którą zna sie pare dni, chyba.. Chyba nie chce dopuścić do Siebie paru ważnych spraw które jednak powinny w końcu do mnie dotrzeć.. Fuck! Czemu ja zawsze mam takie błahe problemy z których nagle robią się mega dużee afery o.O Zamulaamy.

Eminem ft. Dr Dre - I Need A Doctor

Lubie tą piosenke *.* Tymczasem żegnam, baaaj. 

poniedziałek, 25 lipca 2011

'Dziewczyno, zmień swoje nastawienie i biegnij. Rzuć mu się w ramiona, tak po prostu, bez przyczyny...

Nie chce mi sie pisać, jakiś dziwny ten cały dzień. Nie wiem co mam myśleć, pomagam wszystkim dookoła a sama Sobie nie potrafię pomóc. Cholera.. Chyba sie zakochałam, chyba tęsknie, no chyba kurwa mnie pojebało. Napisze jutro coś dłużej, baj.

niedziela, 24 lipca 2011

Jest tak kozacki że wpierdalam się w wątek miłosny...

Cześć! Jest okej, jest zdecydowanie najbardziej okej;). Uwielbiam ludzi taaaaaaaaaaak naładowanych pozytywną energią, że na pierwszym spotkaniu spokojnie mogłabym powiedzieć : cudna/cudny jesteś! kiedy następne spotkanie?:D. Fuck jea!:D Nie myślałam, że to wszystko ułoży się tak szybko i tak fajnie. Spokoju jedynie narazie nie daje mi to, że już dziś dzień mojego wyjazdu z którego wcale i w ogóle nie jestem zadowolona. Chce zostać.. Tak. A ogólnie? Nie wiem jak u Was ale u mnie pogoda pomału sie poprawia;) Dobra, ja spadam. Musze sie spakować, przejrzeć pare razy wszystko co spakowałam, żeby sprawdzić czy napewno wszystko mam. Napisze jak będę na miejscu. Baaaaaaj!
Solar/Białas - Olejmy jutro  SłuchamySłuchamySłuchamySłuchamy!;)

czwartek, 21 lipca 2011

chciałabym wiedzieć, które słowo było chociaż półprawdziwe...

Cześć, chyba nie powinnam pisać tu w takim stanie. Czuje sie okropnie, po tym jak wyciągnełam chłopaka z towarzystwa które nie było dla niego, z ćpania, picia a teraz co? dowiaduje sie, że jestem najgorsza, że on był tylko moim frajerem, kurwa czemu osoby trzecie zawsze wiedzą ` wiecej ` o moim życiu niż ja ? -.- to boli, bardzo boli. w zasadzie to nie mam pojęcia co ze Sobą zrobić, niby są wakacje ale szczerze wolałabym, żeby ich w ogóle nie było. drugie wakacje z rzędu spędzam tak samo. kurwa ja pierdole. narazie nie będę często tu zaglądała. musze wszystko przemyśleć, spokojnie. uporządkować sobie to wszystko.
Baj
Na pół etatu - Kokaina 

wtorek, 19 lipca 2011

Kieliszki pełne, serce zbyt puste, myśli utopione w wódce...

Cześć! Chyba potrzebowałam jednego dnia całkowitego chilloutu, chyba już pogodziłam sie z tym wszystkim i mam wrażenie, że robie dobrze(taaaaak, dobrze. - lubie to słowo). Ogólnie czuje sie o taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaak dobrze, zajebiście wręcz;), oprócz doskwierającego bólu brzucha to jest naprawde wspaniale. Nie moge sie nacieszyć każdym malutkim szczegółem. Chce już niedziele! Nie wiem czy będę pisała notki jak wyjade, laptopa co prawda biore, nie wiem jak z internetem. A ja zmykam się ogarnąć bo musze zrobić dobre wrażenie(niespodzianka, może kiedyś zdradze o co chodzi;) ) i pouczę sie troche chemi. Do widzenia:D
Trzeci wymiar - Zapomnij o tym ( kurde, uwielbiam tego starocia!<3 )

niedziela, 17 lipca 2011

Czysty chillout umila Nam czysta tequila,zapach grilla, Ty i ja to tylko chwila....

Czeeeeść, tak obijałam się ostatnio. Ale nie mam ani czasu ani głowy na pisanie notki. Moje życie to jeden wielki bałagan którego nie da rady ogarnąć. Szybko sie nudze, dużo sie bawie i robie zbyt dużo rzeczy nieprzemyślanych i spontanicznych. Żałuje, przepraszam. Ostatnie dwa dni zmieniły bardzo dużo, przez następne pare dni zmieni sie jeszcze więcej. Nie wiem czy postępuje właściwie. Narazie nie wiem nic, nie jestem niczego pewna. Sama nie wiem czego chce i co jest dla mnie dobre. Kurwa potrzebuje pomocy. A ogólnie to jakoś nie moge zgarnąć myśli, żeby napisać jedną całą pożądaną notke. Mam ochote napisać wszystko naraz, wyrzucić z Siebie wszystko dokładnie tak jak myśle. A chyba sama nie rozumiem tego co myśle. Zresztą nie wiem. Nie chce mi sie pisać. Napisze jutro, narazie musze troche ogarnąć to wszystko.
Wdowa - Zbyt dobra 2
Przepraszam, że tak krótko. Baj

piątek, 15 lipca 2011

Może typ nie jest zły, ale to jeszcze szczeniak..

Hej, pogoda dobija. Rano było całkiem miło, cieplutko. A teraz? Znów chyba szykuje sie burza.. Mój dobry humor legł z gruzach ot tak przez pare słów, a raczej ich brak. Mam ochote na powiedzenie `mu` pare słów, chociaż wiem, że nie powinnam. Tylko wkurza mnie to, że pomagasz komuś wciągasz go z chyba najgorszego nałogu, nie widzicie sie tylko jeden dzień i to wszystko kurwa zaczyna sie od początku. Jakieś wymówki w które nawet trudno uwierzyć, dziwne wyrażenia w Twoim kierunku i jakaś cholerna obojętność w jego głosie. Kurwa nienawidzę obojętności, NIENAWIDZĘ. Szczerze mówiąc nie chciałam wyjeżdżać w tym momencie mogłabym jechać nawet dziś, nawet zaraz. Bez żadnych wyrzutów sumienia wyłączyć telefon, nie wchodzić na gg, facebooka, formspringa etc. Kurde, nie lubie czuć sie taka słaba, naiwna.. No nic, ja uciekam rozwiązać troche tej chemi. Postaram sie napisać później, dorzucę może pare zdjęć. Baj.

czwartek, 14 lipca 2011

Czy masz szczęście, czy ktoś ma w ogóle szczęście?..

Cześć;) Notka troche wcześniej niż zawsze i chyba postaram sie trzymać tej godziny :D Nie wiem jak Was, ale mnie ta pogoda dobija. Rano jak wstałam miałam ochote lecieć na plaże żeby sie troche poopalać popołudniu burza.. potem słońce z deszczem a teraz znów burza. Nie lubie takich naglych zmian pogody, pare dni upalnie potem burza i tak w kółko. W wakacje kurwa powinno być ciepło, gorącą, upalnie!:D Zdecydowanie potrzebuje słońce, kurde, uwielbiam słońce;) serio :D sto razy bardziej wolałabym żeby było ciepło i duszno niż tak ma być duszno i deszczowo. Dziś caaaaaaaaaaalutki dzień spędziłam w domu. Zbieram sie do tej nieszczęsnej nauki ale jakoś nie bardzo mi sie chce. Może dziś rozwiąże zagadnienia a jutro zaczne sie uczyć bo podobno też ma być taka pogoda.. Kurde, kto wg wymyślił poprawki w wakacje o.O zupełnie bez sensu. Nie to żebym wykręcała sie od pisania notki ale jakoś nie moge sie w ogóle skupić. Co chwile patrze przez okno, błyska sie okrooooooopnie. Chociaż w sumie całkiem fajnie to wygląda;> okok.
Ogólnie to chciałabym polecić :
Sokół ft. Marysia Starosta - Kilka pytań   soooory, ale kurwa zakochałam sie w tym duecie, co slucham nowej piosenki zakochuje sie na nowo, każda następna jest lepsza od poprzedniej, chociaż każda ma tak samo ważny przekaz, każda inny. Zresztą każdy musi przesłuchać tego sam, każdy pewnie innaczej będzie to wszystko interpretował.
+Dziękuje wszystkim za odwiedziny, statystyki trochę skoczyły w góre za co jestem bardzo wdzięczna, mam nadzieje, że blog sie podoba i mam dla kogo go pisać.
Pozdrawiam, do jutra;)

środa, 13 lipca 2011

Cieszmy się z małych rzeczy bo wzór na szczęście w nich zapisany jest...

Witam, dziś chyba nie dam rady napisać notki takiej jak zwykle.. Dlaczego ? Położyłam się o 20, tylko na 5minut i przed chwilą wstałam z myślą, że pewnie jest koło 21. o.O mniejsza. Dzisiejszy dzień wg jest taki jakiś.. dziwny? śpiący? męczący? nie mam pojęcia jak to nazwać w każdym razie jestem zmęczona.. chociaż spać w ogóle a w ogóle mi sie nie chce.. wkurzające to jest, cholernie. Uwielbiam takie dni kiedy śpie w dzień a później w nocy mam problemy ze snem, a jak mam problemy ze snem to myśle, a to wcale nie jest dobre bo zbyt dużo rzeczy sobie uświadamiam w gruncie rzeczy na złe wcale nie wychodzę ale czasem wolałabym żyć w nieświadomości. Tak, zdecydowanie. A aktualnie przytłacza mnie pare spraw, o których wolałabym narazie nie myśleć. Na dziś to chyba tyle, nie dam rady złożyć nic sensowniejszego, wybaczcie. Pojawie sie tu jutro, troche wcześniej niż zawsze;) Obiecuje:D Dobranoc wszystkim.

wtorek, 12 lipca 2011

Chcę pomyśleć z zawieszonym w głąb gdzieś wzrokiem..

Witam;) no to co moje statystyki zadziwiają o.O (całe 7osób w dwa dni, Swoich odwiedzin nie licze). Hm, zastanawiam czy wg opłaca mi sie pisać tego bloga, kuurde, brakuje mi troche chęci. No ale nic, poczekamy zobaczymy(: A ogólnie? Mamy wakacje, może nie całkiem takie jakie powinny być, no ale wakacje. Pogoda przytłacza chociaż od paru dni nie można narzekać, bo przez jeden calutki dzień zdążyłam sie całkiem ładnie opalić. Teraz miejmy nadzieje, że na 24.07-01.08 pogoda również będzie sprzyjała. Mam zamiar wyjechać to Sopotu, mam zamiar odpocząć, poukładać i przemyśleć to wszystko. Ostatnio popełniam wiele błędów. Zresztą moje życie zmieniło sie o 180stopni,nadal sie zmienia. Nie lubie zmian, szybko przywiązuje sie nawet to najgłupszej i najdrobniejszej rzeczy, do takiego malutkiego szczegółu, to chyba wada.. Chociaż chyba lubie to. Nienienie, nie moge tego lubić, wiele osób przez to mnie rani, zraniło bądź ma zamiar zranić. Musze sie zmienić, zdecydowanie. Kurwa, nie lubie tego, właśnie w takich momentach uświadamiam Sobie ile znacze, jaka tak naprawde jestem słaba i jak mało potrafie znieść. Tylko dlaczego nie umiem pokazać tego innym ? Gram jedną z tych ` twardszych `, jedną z tych które mają wszystko i wszystkich w dupie. A to w zasadzie wcale nie jest dobre, bo uświadamiam sobie zawsze po fakcie.. Żałuje, przepraszam. No tak i następny problem.. też macie problem ze słowem `przepraszam`? Bo ja choćby nie wiem co sie działo `to` słowo bardzo ciężko mi wypowiedzieć, nawet w stosunku do najbliższej mi osoby, nawet jeśli wiem, że to ja zawiniłam. Nie lubie tego słowa, chociaż nie moge powiedzieć bo wartość i siłe ma OGROMNĄ, powiedziałabym nawet, że większą niż jakiekolwiek inne słowo. Tak, zdecydowanie. Hm, a ogólnie to jest może ktoś b.dobry z chemi i pomógł mi troche ogarnąć ten plan naprawczy ? Chodzi tylko o pare pojęć, byłabym naprawde bardzo wdzięczna. Musze sie w końcu wziąć za nauke tego, bo od końca roku nawet nie ruszyłam ani książki ani planu.. Przykre, że jedna nauczycielka przez swój zły humor popsuła wakacje tak wielu osobom. Taaaak, dana `nauczycielka` wystawiła jedynki ponad połowie uczniów. Chyba, że chodziłaś za nią i lizałaś jej dupe,  szkoda, że niektórzy właśnie tak traktują swoją prace.. Ale nie o tym miała być notka, szczerze mówiąc to na notki nie mam wg pomysłów, pisze spontanicznie ot tak, przy czym robie mnóstwo literówek(co straaaaaaaaaaaszniecholernie mnie irytuje). Dawno temu znalazłam piosenke, ściągnęłam ją podejrzewam dla koleżanki, niedawno zaczęłam jej słuchać i sie w niej zakochała. Nigdy nie myślałam, że taki skład nagra taką piosenke. Słucham jej po raz 987689 i za każdym razem rozumiem coraz więcej, coraz więcej próbuje utożsamiać z sobą. Piosenka jest magiczna, niby nic a takie naprawde wieeeeeeeeeeeelkie, ogromne coś, co dużo uświadamia a zarazem wciąga(ja jak włącze ją rano to moge jej słuchać w kółko do wieczora o.O). Marysia Starosta ft. Sokół - Chciałbym tu. no to co? słuchaćsłuchaćsłuchać! a ja zmykam, do jutra wieczora;) Dobranoc.

poniedziałek, 11 lipca 2011

Pierwszy post

Taak, no to cześć. Mam na imie Marysia, mam 15 lat, mam pare zalet i mnóstwo wad. Mieszkam w dość małym mieście w województwie łódzkim. Nie chce zbyt dużo zdradzić na początek o sobie. Ci którzy mnie znają i zasługują na to, żeby mieć adres tego bloga zapewne go mają, Ci którzy mnie nie znają czytając tego bloga pewnie szybko poznają. Ten cały pomysł z tym blogiem( kurde, dużo powtórzeń robie-.-) miał być ogólnie jedną wielką tajemnicą, nikt znajomy miał o nim nie wiedzieć. Taki mój mały pamiętnik w którym pisałabym wszystko na każdy temat a moim znajomi może by to czytali i myśleli ` ooo, ostatnio też miałem/miałam taką sytuacje. fajnie, że nie jestem jedyny/jedyna`.  Lubie bezinteresownie pomagać ludziom, szczególnie tak w sumie nieświadomie:D Hee, tak ogólnie to mogłabym napisać teraz bardzo, bardzo, bardzo długą notke o tym jak to wiele miałam blogów(co dziwo, każdy na inny temat o.O) tyle, że głupio na końcu dopisać, że każdego bloga(ooo, i znów słowo blog o.O) zamykała, usuwałam etc. Więc moje pierwsze postanowienie? Nie znudzić się tak szybko. Wytrwale i sumiennie pisać codziennie(o ile dam rade) pisać posty, chociażby krótkie na błahe tematy. Jasne, że nie mogę nic obiecać, ale postaram sie. Zresztą, nie lubie obiecywać.. Taktak, więc może jeszcze napisze coś krótko o mnie? Niska, zielone oczy, włosy ciemny blond, wygadana(sto razy bardziej wole mówić niż pisać, nawet lepiej mi to idzie. ale do v-blogów jeszcze sie nie przekonałam), spontaniczna, towarzyska, zbyt szczera(często mam przez to kłopoty), zbyt dorosła, realistka chociaż marzycielka też by pasowało(uwielbiam wybiegać w przyszłość o pare czy paręnaście lat, wyobrażać sobie, siebie, męża, dwójke dzieci, jakiś przytulny domek.., ale koniec tego dobrego bo sie zamarzę;) ), mam pare słów których używam w kółko(narazie nie zdradze jakich, zauważycie sami czytając posty), mogłabym wymieniać tak w nieskończoność;). A ogólnie? Są wakacje, jest godzina 01:17( o.O kto normalny pisze pierwszą notke o tej porze..) w Sierpniu czeka mnie poprawka z chemi..( i to wcale nie dlatego, że sie nie uczyłam..), niedawno(ku*&%^$, jakie niedawno. prawie rok temu) skończyłam dosyć długi, dość poważny i dość nienormalny związek, nie żałuje, 8miesięcy temu na Swojej drodze spotkałam ciekawego człowieka który pomógł mi wyjść z tego wszystkiego, dziękuje Ci za to wszystko:* Mam pare przyjaciółek (I, J, P) na które wiem, że zawsze moge liczyć, mam również jednego przyjaciela(F), dziękuje im wszystkim. Mam również wielu znajomych tych bliższych(wiem, że na niektórych z Was również moge liczyć) i paru nie zbyt potrzebnych( są bo są ot tak).  A wracając do tematu chłopaka, przyjaciół to nie wiem dlaczego ale chłopaków ZAWSZE wybieram tych złych, chuliganów, którzy napewno nie pomogą mi w niczym, ale mimo wszystko ciągnie mnie do nich:D Dziewczyny nie ukrywajmy tego każda z nas marzy o takim chuliganie;) Przyjaciół nie zmieniam, grona też nie zbyt uśmiecha mi sie powiększać. Nie ufam szybko i łatwo, na moje zaufanie trzeba zapracować(przejechała sie pare razy). Taak, a tymczasem wypadało by skończyć tą jakże wyczerpującą notke. Justro wieczorem napisze;)) Dobranoc.